Ostatnio nabyłem Exorex lotion – balsam/specyfik na łuszczycę zawierający dziegieć. Cena jest dosyć spora, ale jeszcze zależy jak się go używa i na jakie ilość. Ja go stosuję jako uzupełnienie do Cocoisu.
Nie jest to mój główny środek leczniczy. Stosuję go gdy nie chce mi się smarować Cocoisem – lub gdy nie mam czasu (ale z reguły mi się nie chce, zwłaszcza w weekendy). Nie smaruje nim całego ciała tylko miejsca chorobowo zmienione. Jest o wiele słabszy od Cocoisa, ale nie trzeba go zmywać 😉
Zapach – śmierdzi. Kolor – żółtawy. Używałem go kilkukrotnie na razie. Zauważyłem, że wysycha na skórze. W sensie robi się taka lepka, żółtawa skóra. Chyba dobrze, bo lotion jest nałożony i nie wyciera się zbytnio w ubrania czy inne elementy otoczenia. Dlatego jak zaschnie to mogę się ubrać. Jeszcze zależy jak grubo się go nałoży. Bo właśnie widzę, że jak grubo nałożyłem to trochę dłużej zasycha. Nie używam go do skóry głowy.
Ostatnio na łokciu mi się pojawiła zmiana – na tym łokciu co jakiś czas się pojawia, a że ciężko zawsze wyczuć skórę na łokciu to zawsze niedoleczone zostawiam. Na tym łokciu będę testował Exorex. Na reszcie oczywiście Cocois + Exorex, jeśli nie będzie mi się chciało smarować.
Witaj Marku, ja tez mieszkam w W. Brytanii i niedawno dopiero odkrylem Exorex, pytalem lekarza rodzinnego czy moze jest tanszy na recepte ale niestety nie, ale do czego zmierzam – zaproponowano mi darmowe zabiegi w szpitalu z uzyciem smoly weglowej (coal tar) czyli tego samego skladnika co Exorex ale w duzo wiekszym stezeniu i poki co jestem po trzeciej wizycie, za kazdym razem stopniowo zwiekszaja stezenie smoly, narazie efekty powoli sie pokazuja ale jestem dobrej mysli, zwlaszcza ze lekarze daja mi nadzieje. jesli tego nie probowales to popytaj, moze Tobie tez pomoze, pozdrawiam
Siemka Adam, dziękuję za wiadomość:) Ja też pytałem o inne formy leczenia ale niczego mi nie zaproponowali, teraz spróbuję jeszcze raz i zapytam o smołę węglową bo wcześniej o niej nie wiedziałem. Tyle, że trudno się tu z nimi rozmawia. Jeszcze raz dzięki, pozdrawiam:)
hej Marek, mam nadzieje ze Ci sie uda, jakbys potrzebowal jakichs info na temat kremow nawilazajacych to daj znac, bo nawilazc skore to podstawa, ale nie wiem czy moge pisac tu o produktach ktore nie sa moze dostepne w Polsce a to przeciez blog PL. jakby co to poprzez maila? pozdrawiam
Witam Pawle, nieczęsto zabieram głos ale teraz chciałbym podzielić się własnymi spostrzeżeniami. Mieszkam w W. Brytanii i muszę przyznać, że jestem rozczarowany opieką medyczną. Właśnie z forum dowiedziałem się o Exorexie isam na własną rękę zamówiłem go w aptece. Koszt jednego opakowania 100 mll to ok. 15-17 funtów. Stosuję go dwa tygodnie na wszystkie zmiany łącznie z głową, i właśnie na głowie efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Po raz pierwszy od wielu lat ściąłem sobie bardzo krótko włosy, pozostały niewielkie zaczerwienienia ale i tak jest super:) W drodze testów po nałożeniu leku stosuję kremy nawilżające bo rzeczywiście sam lek robi się suchy. Nie zauważyłem negatywnych objawów takiego połączenia a wręcz przeciwnie. Na mnie to działa. Pozdrawiam.