Selsun Blue – szampon z siarczkiem selenu

13
36
Selsun Blue - zdjęcie
Selsun Blue na łuszczycę głowy.
Selsun Blue - zdjęcie
Selsun Blue na łuszczycę głowy.

Jakiś czas temu w końcu skończył mi się szampon dziegciowy 😉 Strasznie wydajny był. Może też ze względu na to, że mam krótkie włosy. Niemniej jednak od pewnego czasu używam innego szamponu. Jest nim Selsun Blue.

Szampon Selsun Blue wybrałem dlatego, że słyszałem o nim dobre opinie. No i było to coś nowego, czego jeszcze nie stosowałem 😉 W sumie to na głowę jakiekolwiek szampony słabo u mnie działają, ale myślę, że warto próbować.

Substancją aktywną tego szamponu jest disiarczek selenu w stężeniu 1%. Właściwie to chciałem kupić inny szampon – Selsun o stężeniu 2.5%, ale ciężko jest on dostępny (chyba tylko na ebayu, a nie chciało mi się tam rejestrować itp. Selsun 2.5% jest bodajże łatwo dostępny na Wyspach Brytyjskich. W Polsce zdecydowanie łatwiej kupić jego słabszy odpowiednik – Selsun Blue.

No nic no to kilka szczegółów odnośnie szamponu. Kolor szamponu: niebieski. Zapach – taki jakiś mineralny (w końcu głównym składnikiem działającym jest minerał). Szampon się zbytnio nie pieni – jak to zwykle w szamponach leczniczych.

Szampon stosuję kilka razy w tygodniu – ciężko mi powiedzieć czy coś pomaga. Zwykle stosuję go do zmywania maści, czy też przy prysznicu.

Słyszałem, że szampon ten może nieco wysuszać skórę – a właściwie jego silniejsza 2.5%-owa wersja. Ja zawsze nawilżam skórę głowy po myciu, więc nie widzę takich efektów.

Jeśli macie jakieś doświadczenia z szamponem Selsun Blue to napiszcie w komentarzu 🙂

13 KOMENTARZE

  1. Selsun Blue stosowałem na łupież (także codziennie) i był skuteczny od pierwszego zastosowania. Jednak po roku jego skuteczność się skończyła. Przekonałem się że tak się dzieje z każdym szamponem przeciwłupieżowym. Otóż łupież jest powodowany przez drobnoustroje zwane grzybami, a te mutują i mniej więcej po roku wytwarzają odporne rasy na ciągle stosowaną jedną substancję aktywną, lecz jednocześnie tracą odporność na ciągle stosowaną poprzednią substancję aktywną. Dlatego po roku zmieniam substancję aktywną np. na cynk w tanim szamponie z biedronki, po czym znowu stosuję selsun blue i tak w koło. Wpadłem na taki sposób postępowania przypadkiem, ale dziwi mnie to, że nie wiedzą o tym lekarze ani farmaceuci w aptekach. Kiedyś stosowałem Nizoral, ale ten był skuteczny dopiero po kilku dniach stosowania. Szampony przeciwłupieżowe muszę stosować ciągle, bo gdy tylko ich zaniecham na kilka dni to pojawia się mocno swędzący łupież i bardzo mi się sypie z głowy, a po następnych kilku dniach swędzenie jest tak silne, że drapię się także w nocy przez sen i ten nieustanny świąd jest dokuczliwy.

  2. Niewiele szamponów pomagało mi tak jak ten, ale tak jak wszystkie, tylko przez jakiś czas. potem skóra się przyzwyczaja.
    a co do częstotliwości stosowania, to lepiej trzymać się zaleceń (czyli 1-2 razy w tyg) a pomiędzy zwykły łagodny szampon, bo selsun nie jest obojętnym dla skóry środkiem: za często stosowany może wysuszać i podrażniać, poza tym włosy bardziej się plączą (ten efekt jest nawet jak się stosuje przepisowo).
    A tu jeszcze co nieco o przeciwwskazaniach – może komuś się przyda taka informacja (ze strony pulsmedycyny.pl):
    “Nie należy stosować preparatów zawierających siarczek selenu w stanach zapalnych skóry i w przypadkach obecności objawów wysiękowych, ponieważ może nastąpić zwiększona absorpcja siarczku selenu z następstwem wystąpienia ogólnoustrojowych działań niepożądanych. Szamponów zawierających siarczek selenu nie należy stosować u kobiet w I trymestrze ciąży, karmiących piersią, a także u dzieci poniżej 5 roku życia.”

  3. Mam pytanie co do tego szamponu. Właśnie go kupiłam i wyczytałam na ulotce, że stosuje się go około 2 razy w tygodniu. Czy przy kuracji można w inne dni stosować także zwykły szampony do głowy? Bo niewyobrażam sobie mycie głowy tylko 2 razy w tygodniu. Z góry dziękuję za odpowiedź 🙂

    • Ja go stosowałam na zmianę ze zwykłym szamponem.i używałam zoxiderm emulsję i nic mi na głowie nie zostało ale miałam mało -gorzej mam z paznokciami chociaż mam tylko 2 zaatakowane walczę już z nimi 6miesięcy i nic żadnej poprawy.ozdrawiam i życzę powodzenia w walce.

  4. Jak były w Polsce PEWEXY to dostepny był SELSUN (bez blue) w malutkiej buteleczce moze 30 ml a kolor bezowy (jak fluid do twarzy). To dopiero byla rewelacja !!!!!! A ten jest ok ale do zwalczania łupiezu.Ja poprawy nie widziałam i nie widze a co jakis czas myje bo szukam srodka cud. Politar wycofano,dziekciowe wycofano. Oj bieda bieda!

    • Selsun zwykły jest dostępny chyba na ebayu. Jego stężenie to 2,5%, a Blue to 1%. Co do dziegci to spróbuj Cocoisu, Exorexu Lotion, Proderminy – te środki są dostępne.

    • Jeśli chodzi o mnie to na razie nawilżałem głównie Emolium na suchą skórę głowy. Ale także jakimiś innymi nawilżaczami nieprzeznaczonymi na skórę głowy.

  5. U mnie po tym szamponie pozostała na głowie łuska zabarwia się na lekko szaro bądź lekko niebiesko i dziwnie to wygląda. oczywiście przy następnym myciu kolor schodzi całkowicie. Poprawy po tym szamponie nie widzę ale może dlatego że używam na zmianę szamponu dziegciowego, mocznikowego, nawilżającego emolium (wszystko zależy od tego jaką maść obecnie próbuje zmyć z głowy bądź ile czasu mam na zabiegi pielęgnacyjne). Mojemu wujkowi za to selsun blue pomaga i wszystko schodzi po 2-3 myciu.

Skomentuj Paweł Landzberg Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj